Kontynuując podsumowanie najważniejszych ubiegłorocznych wydarzeń, przedstawiamy poniżej relację ze scenarusza airsoftowego NAMSTOCK: Sajgon 1975.
NAMSTOCK: Sajgon 1975 – żołnierze sił komunistycznych w Pałacu Prezydenckim po zakończeniu walk
Faza I – Posterunki
W pierwszej fazie ataku siły komunistyczne, złożone z bojowników Viet Congu wspieranych przez żołnierzy regularnych oddziałów Wietnamskiej Armii Ludowej, zaatakowały trzy posterunki znajdujące się na drodze do Pałacu Prezydenckiego. Początkowo obiekty te były równomiernie obsadzone przez żołnierzy południowowietnamskich (ARVN).
Mapa Sajgonu z zaznaczonymi posterunkami południowowietnamskimi (CP1 – CP3), Ogrodem Zoologicznym i Botanicznym (Zoo), lądowiskiem (LZ), Pałacem Prezydenckim oraz ambasadą USA.
Jako pierwszy został zaatakowany i po krótkiej walce zdobyty posterunek znajdujący się w pobliżu lądowiska. Na obiekt ten (CP1), który nie mógł liczyć na zbyt duże wsparcie ze strony sąsiednich budynków, uderzyły główne siły komunistów. Kolejne ataki zostały wyprowadzone w kierunku Pałacu Prezydenckiego. Posterunki były eliminowane jeden po drugim (CP2, CP3), napotykając jednak coraz większy opór ze strony obrońców, wspieranych przez pozostałe siły ARVN ulokowane w pałacu oraz opuszczonej ambasadzie amerykańskiej.
Pierwsza odsłona walk o Sajgon zakończyła się zwycięstwem komunistów, którzy uzyskali 3 punkty.
Faza II – Zoo
Początkowy sukces pozwolił nacierającym siłom komunistycznym opanować Ogród Zoologiczny i Botaniczny. Kompleks ten, będący jednym z najstarszych tego typu obiektów na świecie, miał kluczowe położenie w kontekście dalszych operacji w mieście.
Tym samym zoo stało się areną zaciekłych walk, kiedy siły ARVN zdecydowały się przejść do kontrataku, uderzając na znajdujące się tam pozycje komunistów.
Wspólna odprawa żołnierzy Wietnamskiej Armii Ludowej i partyzantów Viet Congu.
Pierwsza część operacji, poprzedzona obejściem od strony Pałacu Prezydenckiego, zakończyła się relatywnie szybkim zdobyciem pierwszej sekcji zoo. Walki o drugą część trwały dłużej i były o wiele bardziej zacięte, koncentrując się na pobliskim budynku gospodarczym (CP2) pozwalającym ostrzeliwać znaczną część zoo. Ostatecznie budynek ten został opanowany przez regularne siły północnowietnamskie (NVA). Sukces ten przyszedł jednak zbyt późno, gdyż krótko potem siły ARVN opanowały i zdetonowały drugą sekcję zoo, w celu uniemożliwienia wykorzystania jej przez nacierające na Sajgon wojska.
Tym samym siły południowowietnamskiej zdobyły 2 punkty.
Faza III – Lądowisko
Trzecia odsłona spektaklu kończącego wojnę wietnamską związana była z lądowiskiem (LZ) ulokowanym obok ambasady USA. Istniały podejrzenia, iż obiekt ten, wykorzystywany przez Amerykanów podczas ich powietrznej ewakuacji, może zostać ponownie użyty, umożliwiając tym samym ucieczkę z oblężonego miasta południowowietnamskim oficjelom.
Obiekt ten stał się celem zaciekłych ataków, wyprowadzanych przez siły komunistyczne głównie od strony dwóch pobliskich posterunków (tj. CP1, CP2). Żołnierze ARVN długo i umiejętnie bronili lądowiska, w czym też ogromną zasługę mieli strzelcy znajdujący się w dawnej ambasadzie USA oraz jej pobliżu.
Sytuacja zdawała się układać pomyślnie dla wojsk Wietnamu Pd. i to nawet na krótko przed upływem czasu wyznaczonego przez dowódców komunistycznych na realizacje tego zadania. Ostatecznie jeden z młodych bojowników Viet Congu, korzystając z ognia zaporowego, przedarł się na lądowisko, na którym zdetonował ładunek wybuchowy, wyłączając je tym samym z dalszej akcji.
Lądowisko po ataku przeprowadzonym przez Viet Cong.
Dzięki temu siły NVA i Viet Congu zdobyły kolejny punkt.
Faza IV – Pałac Prezydencki
Finalnym celem ataku komunistów stał się Pałac Prezydencki, w którym znajdowali się przedstawiciele władz Republiki Wietnamu.
Wbrew pozorom, obiekt ten nie był łatwym celem. Znaczna bowiem część sił komunistycznych była zajęta zabezpieczeniem poszczególnych obiektów w mieście. Na dodatek na obronie prestiżowego obiektu skoncentrowały się zdatne jeszcze do działania siły ARVN.
Południowowietnamscy obrońcy Sajgonu.
Zgodnie z zasadami sztuki wojennej, żołnierze NVA i bojownicy Viet Congu opanowali sąsiednie budynki, z których rozpoczęli ostrzał pałacu. Szczególnie dokuczliwy dla obrońców był ten prowadzony przez strzelca wyborowego, który wdarł się do pobliskiej placówki. Jednocześnie trwały próby sforsowania wejść pałacu. Ataki, prowadzone przez elitarnych, choć jednak nielicznych saperów, były skutecznie rozbijane przez obrońców. Ci ostatni, mimo ponoszonych strat, wytrwali na posterunku do końca, nie pozwalając na wzięcie Pałacu Prezydenckiego szturmem.
Finalna odsłona walk o Sajgon zakończyła się tym samym sukcesem obronców (ARVN), którzy uzyskali kolejne 2 punkty.
Mimo impasu, starcia dobiegły końca, kiedy gen. Dương Văn Minh, prezydent Republiki Wietnamu, ogłosił kapitulację Wietnamu Południowego wzywając przy tym do zaprzestania walk i uniknięcia dalszego rozlewu krwi.
Tym samym wieloletni konflikt zakończył się ostatecznie zwycięstwem komunistów.
W prawdzie pod względem rywalizacji rozegrany scenariusz zakończył się zasłużonym remisem 4:4, to jednak dla nas najważniejsze było upamiętnienie dramatycznych wydarzeń sprzed 40 lat, a także możliwość spotkania z osobami, którym bliska jest tematyka wojny wietnamskiej.
Uczestnicy scenariusza airsoftowego „NAMSTOCK: Sajgon 1975”.
Na zakończenie chcielibyśmy wyrazić podziękowania wszystkim uczestnikom za udział w spotkaniu, a Dzikusom za udzielone wsparcie w zorganizowaniu całego wydarzenia.